Nastolatek z Virginii został uznany winnym zabójstwa własnych rodziców, bo Ci zabrali mu iPoda.
Jednego z grudniowych dni, Parker nie poszedł do szkoły i zamordował swoich rodziców w ich własnym domu w Norfolk.
Sąd uznał Parkera za poczytalnego i inteligentnego. Ja dodałbym chorego i zwyrodniałego do tej listy.
Najpierw zaatakował matkę gazem pieprzowym gdy ta wychodziła z łazienki.
Parkek dźgnął ją w oczy kilkukrotnie.
Przyznał się też do uderzenia ją wielokrotnie kijem baseballowym i łomem „aż przestała oddychać"
Medycy zidentyfikowali 25 osobnych ran po uderzeniach i dźgnięciach na jej głowie, szyi i twarzy.
Kiedy jego ojciec wrócił z pracy, Parker zaatakował go łomem i nożem.
Jego ojciec zdołał zadzwonić po ambulans, został przewieziony do szpitala gdzie zmarł. Zdążył jednak zidentyfikować własnego
syna jako napastnika.
„Pamiętam tylko, że byłem zły" mówi Parker, „za różne rzeczy, np. gdy tata zabrał i iPoda i takie tam"
Będzie sądzony jak dorosły i skazany we wrześniu.
